Przejdź do głównej zawartości

Dieta Sushi





Chcąc urozmaicić nasz jadłospis, niejednokrotnie sięgamy do innych kultur - kuchnia włoska, grecka, oraz coraz bardziej modna ostatnio kuchnia japońska... Jednym z dietetycznych odkryć tej kuchni jest oczywiście sushi! Czy można jeść sushi będąc na diecie? Jaki wpływ ma jedzenie tej "trendowej przekąski" na nasz organizm?

"Beztroskie odchudzanie"

Okazuje się, że sushi z powodzeniem może być stosowane jako zdrowy, a jednocześnie "beztroski" program utraty masy ciała. Dlaczego "beztroski" ? Odpowiedź zawarta jest w składnikach, z których przyrządzamy ten przysmak.

Sushi to istotnie świetne połączenie węglowodanów (mała porcja ryżu) z chudym białkiem i kwasami Omega - 3 (ryba). Główny składnik tej przekąski to właśnie chude białko, mniej niż połowa to węglowodany oraz ostatni składnik - korzystny dla zdrowia tłuszcz obniżajacy cholesterol i zwiększający tempo naszego metabolizmu. Proporcje tych poszczególnych składników są świetne w diecie odchudzającej!

Nadwaga i otyłość staje się wręcz plagą! Często osoby z wysokim wskaźnikiem BMI opierają swoją dietę na niekorzystnych proporcjach głównych składników odżywczych. W diecie osób z nadwagą zazwyczaj jest zbyt wysoki udział węglowodanów oraz tłuszczów nasyconych w stosunku do białka.

Poza odchudzającym składem czyli proporcjami poszczególnych składników odżywczych, sushi towarzyszy często wiele "odchudzających" dodatków i przypraw. Między innymi, są to ocet ryżowy i owoce cytrusowe. Kwasy owocowe promują spalanie tkanki tłuszczowej w czasie odchudzania. Następnie, plasterki imbiru, który działa przeciwzapalnie, rozgrzewająco w naszym organizmie, ale świetnie poprawia też trawienie, tak aby organizm mógł w pełni wykorzystać pożywienie, które mu dostarczamy. Jeśli dodatkowo sushi podamy z zieloną herbatką, to spalanie tłuszczu osiągnie naprawdę wysokie obroty!

Kaloryczność sushi

Średnio jeden "krążek" dostarcza około 40 kcal. Najbardziej polecane dodatki z punktu widzenia dietetycznego to: tuńczyk, łosoś lub krewetki. Podawany często z sushi sos sojowy dostarcza tylko 3kcal w jednej łyżeczce - pamiętaj jednak o jego umiarkowanym stosowaniu, ze względu na dużą zawartość sodu (uwaga osoby z nadciśnieniem i cukrzycą!). Ciekawostką jest jednak, że sos sojowy zawiera więcej przeciwutleniaczy niż czerwone wino!

Zdrowotne korzyści

Ryby, najczęściej stosowane do zawijania sushi są bardzo zdrowe dla naszego serca i układu krążenia - mają bowiem najwyższą zawartość kwasów Omega 3 (EPA i DHA). Są również źródłem witaminy E - jednego z najskuteczniejszych antyoksydantów, wpływających pozytywnie na nasz wygląd i ogólną witalność.

Ze względu na algi, sushi nori to kopalnia minerałów, odpowiadających za prawidłową pracę układu kostno - mineralnego organizmu. Zawierają jod, zelazo, cynk, potas, fosfor, fluor. Poza tym witaminy - C, E, B, aminokwasy, a nawet błonnik! Algi dają uczucie sytości, ale również zapobiegają miażdżycy i poprawiają krążenie.

Podsumowując ...
Sushi to świetna opcja na zdrowy posiłek w naszym dietetycznym planie. Jest polecane nie tylko dla osób, które chcą schudnąć, ale również dla chcących zadbać o swoje zdrowie, wygląd i samopoczucie. Z dietetycznego punktu widzenia - szczerze polecam!

Komentarze

  1. Bardzo dietetyczne, choć na nasze przeciętne zarobki zbyt droga ta dieta ;) Chyba że ktoś sam umie sobie zrobić sushi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sushi jest bardzo latwe do zrobienia. Moim zdaniem nie wychodzi drozej niz przecietny obiad w domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na prawde tak sądzisz? przeciętny obiad kosztuje 15 - 20zł, w sushi dobry sos sojowy tyle kosztuje, do tego minimum 6zł za nori, łosoś tani też nie jest ;) + oczywiście ważywa, wasabi, ryż pół biedy. Mata bambusowa jeśli ktoś nie ma, minimum 50zł.

      Sushi wcale nie jest takie tanie moja droga, a stwierdzenie że jest ceny przeciętnego obiadu jest baaardzo błędne.

      Usuń
    2. a czy sos sojowy kupuje się codziennie ? Przecież starcza na długo. Argument taki jak, że do schabowego trzeba kupić patelnię za 90zł.

      Usuń
  3. Spokojnie da sie zwinac sushi bez maty. Paczka ryzu czy nori starcza na wiecej niz jeden posilek, tak samo jak wasabi i sos sojowy, wiec to tylko jednorazowo wiekszy wydatek. Pozniej to juz tylko cena ryby i warzyw.

    OdpowiedzUsuń
  4. z drugiej strony ... jeśli liczymy w koszt sushi matę bambusową nie powinniśmy do ceny "przeciętnego obiadu" doliczyć ceny garnka czy patelni ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Inwestujemy w wasabi,sos sojowy najlepszej jakosci,starcza na bardzo dlugo,to samo ocet ryzowy,z paczki nori zrobimy posilek na 2 dni tak samo z 500dag ryzu,zawijamy dowolnie-szczypiorek,ogorek,salata,paluszki krabowe,łosoś...moze sie usmiejecie,ale jato traktuje jak kanapki,zawijam co w lodowce ;) eksperymentuje,serek bialy,nawet jajko gotowane,nie zawsze musi byc drogi skladnik,posypuje uprazonym sezamem i ,,kanapki gotowe,mate myje i od dawna sluzy mi ta sama,a sushi moze byc ,,polskie,,rowniez,wystarczy troche wyobrazni ;)nie trzymajmy sie sztywno zasad,chuda cieniutka szynka,kurczak...czego ja nie zawijalam ;)))powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  6. Sushi nie jest takie drogie - większość osób zaczęło uważaj że za bardzo ekskluzywne dlatego windowali ceny. Chcecie zjeść dobre prawdziwe sushi w rewelacyjnej cenie - zapraszamy do nas :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dieta sushi to super sprawa. Chociaż nigdy nie korzystałem w niej w 100% :) Od dłuższego czasu jadam sushi 2-3 dni w tygodniu , zawsze z Sushi Wesoła w Wawie + do tego staram się jeść niskokalorycznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo frajdy tez sprawia przygotowywanie sushi w domu, szczególnie jak mamy jeszcze do tego fajne zestawy i można nadać klimacik w czasie jedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nietolerancja glutenu badania wykazały, że mam problemy żywieniowe, dlatego muszę dobierać alternatywne składniki do sushi. Na szczęście smakuje ono równie dobrze, więc mogę się nim zajadać. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy tekst:)

    OdpowiedzUsuń
  11. O takiej diecie słysze pierwszy raz. Jednak mimo, że wydeje się onabyć całkiem interesująca pozostane przy swoim cateringu dietetycznym https://www.lightbox.pl/catering-dietetyczny-lodz. Mają na prawdę bardzo dobre i zróżnicowane posiłki, a jeśli chodzi o odchudzanie to efekty widać bardzo szybko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drożyzna, lepiej przygotowywać posiłki samemu, a najlepiej sushi, a nie jakieś strzępki posiłków za 1500zł/miesiąc.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Cherimoya (cukrowe jabłko) - 10 zalet jedzenia

Cherimoya to owoc bardzo mało znany w Polsce, ale coraz łatwiej znaleźć go na sklepowych półkach. Jest owocem bardzo nietrwałym, szybko dojrzewa i przejrzewa co sprawia, że bardzo źle znosi długi transport z odległych miejsc, dlatego w europejskich sklepach można znaleźć Cherimoya importowaną z Hiszpanii.  Cherimoya to tropikalny wiecznie zielony krzew uprawiany w Ameryce Północnej oraz Południowej. Owoce tej rośliny mają bardzo charakterystyczny smak, dlatego warto jeść je samodzielnie, nie dodając do placuszków, deserów czy sałatek. Jest bardzo soczysty i ma miękką konsystencję, przypominającą banana czuy lody. Jest pyszny - niektórzy jego smak porównują do bitej śmietany! Cherimoya ma bardzo ciekawe właściwości odżywcze. Owoc jest bardzo bogaty w witaminę C, dlatego warto po niego sięgać jesienią i zimną. Zwalcza infekcje i podnosi odporność. Poza tym zawiera mnóstwo innych przeciwutleniaczy, które zmniejszają stan zapalny i zwalczają komórki nowotworowe. Owoc Cherimoya w

Słodzone napoje sprzyjają powstawaniu kamieni nerkowych

Napoje gazowane zawierające cukier zwiększają ryzyko kamicy nerkowej - zawiadamia "Clinical Journal of the American Society of Nephrology".  Amerykańscy naukowcy z Brigham and Women's Hospital przeanalizowali dane dotyczące stylu życia i historii medycznej prawie 200 tys. osób i stwierdzili, że częste picie słodzonych napojów gazowanych istotnie zwiększa prawdopodobieństwo powstawania kamieni nerkowych. Na przykład u badanych, którzy spożywali co najmniej jedną colę dziennie, ryzyko kamicy było o 23 proc. wyższe niż u osób, które nie sięgały po tego typu produkty częściej niż raz w tygodniu. Zazwyczaj w celu uniknięcia tego typu problemów zdrowotnych zaleca się pacjentom picie dużych ilości płynów, jednak powyższe badanie pokazuje, że w tym wypadku ważny jest rodzaj spożywanego napoju. "Wyniki naszego badania sugerują, że związek między przyjmowaniem płynów a kamieniami nerkowymi zależy od rodzaju konsumowanego napoju. Odkryliśmy, że częsta konsump

10 sposobów na zmniejszenie kaloryczności diety

Nadwaga i otyłość stanowią w Polsce jeden z głównych problemów zdrowotnych.  Otyłość jest uważana za najważniejszą przewlekłą chorobę niezakaźną.  Jest to schorzenie odznaczające się patologicznie zwiększonym udziałem tkanki tłuszczowej i należy ją traktować jako chorobę.  Z ostatnio publikowanych badań o spożyciu żywności wśród Polaków (badanie przeprowadzone przez NIZP PZH-PIB w 2019r. we współpracy z EFSA) wynika, że nadmierną masę ciała ma prawie 69% mężczyzn i 48% kobiet ( w tym nadwagę ma 52% mężczyzn i 32% kobiet, zaś otyłych jest ok. 16% i mężczyzn i kobiet). Stąd wciąż aktualne pytanie w jaki sposób można skutecznie zapobiegać rozwojowi nadwagi i otyłości wśród Polaków? Sposobów jest bardzo wiele, natomiast podstawowym i przynoszącym efekt, kiedy mamy już problem z nadmierną wagą jest zmiana diety - czyli lepsze wybory żywieniowe i zmniejszenie spożywanych porcji. Jak zmniejszyć kaloryczność diety? 1. Wybieraj sosy i zupy na bazie pomidorów zamiast tłustych sosów  śmietanowy