Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2012

Nadmiar owoców w diecie sprzyja odkładaniu tłuszczu

Jesz dużo owoców? z niczym nie można popadać w skrajność! Owoce są źródłem fruktozy. Fruktoza spożywana w nadmiarze zwiększa ryzyko zawału serca, ponieważ sprzyja odkładaniu się tłuszczu trzewnego w jamie brzusznej – wykazały badania opublikowane na łamach „The Journal of Nutrition”. Przekonuje o tym prof. Norman K. Pollock z Georgia Health Sciences University, który obserwował 559 nastolatków w wieku od 14. do 18. roku życia, zamieszkałych w stanie Georgia. Uczony badał ich wskaźnik masy ciała, odżywienia się i styl życia. Tak jak się spodziewano duże spożycie fruktozy zwiększało u badanych osób ciśnienie skurczowe krwi, sprzyjało odkładaniu się tłuszczu wisceralnego (otaczającego narządy w jamie brzusznej), podnosiło poziom białka C-reaktywnego (świadczącego o stanie zapalnym w organizmie) oraz obniżało poziom HDL, czyli tzw. dobrego cholesterolu. Są to czynniki ryzyka napędzające rozwój cukrzycy oraz chorób sercowo-naczyniowych. Według prof. Pollocka, fruktoza nie wykazuje

Im mniej czerwonego mięsa, tym lepiej dla zdrowia

W trosce o własne zdrowie należy ograniczyć spożycie mięsa, w tym szczególnie wołowiny i wieprzowiny. Lepiej też całkowicie zrezygnować z jedzenia wędlin, takich jak szynka, salami i parówki - zaleca w najnowszym raporcie The World Cancer Research Fund.  Światowa Fundacja Badań nad Rakiem twierdzi, że dieta o małej zawartości mięsa zmniejsza ryzyko zachowania na raka jelita grubego, jednego z najczęściej występujących nowotworów złośliwych. Powołuje się na metaanalizę 263 badań dotyczących w wpływu diety, masy ciała i aktywności fizycznej na ryzyko tego typu nowotworu. Metaanalizę publikowanych wcześniej badań przeprowadzili specjaliści Imperial College London pod kierunkiem dr Teresy Norat. Dodatkowo ich wnioski przeanalizował panel niezależnych ekspertów. WCRF twierdzi, że w ten sposób powstał najbardziej wiarygodny raport na ten temat, o czym pisze na swej stronie internetowej (WWW.wcrf-uk.org/cancer). Fundacja nie namawia do przejścia na wegetarianizm. Według liczącego 850

Dieta św. Patryka bliska dzisiejszym zaleceniom

Św. Patryk, patron Irlandii, najprawdopodobniej jadał tak, jak zalecają dzisiejsi dietetycy. Jego menu składało się z kosztownych obecnie organicznych produktów zbożowych, ryb i wodorostów - uważa historyk odżywiania, która badała dietę z V wieku. Według Reginy Sexton zachowane dokumenty świadczą o tym, że podstawą diety św. Patryka, który ewangelizował Irlandię, były produkty zbożowe i nabiał - zsiadłe mleko, doprawiane twarożki i rozmaite sery dojrzewające. "Otyłość nie była problemem w tamtych czasach, opierano się na sezonowych produktach, zdrowych i skromnych jak na dzisiejsze standardy" - mówi badaczka z University College w Cork. Po przyjeździe do Irlandii przyszły święty najprawdopodobniej jadł głównie takie dania, jak owsianka, kasze i mączne potrawki. Przysmaki, jakie mogły urozmaicać jego dietę to jaja kurze i gęsie, miód, twarogi, wodorosty i jabłka. Ostrości dodawały daniom dziki czosnek i rzeżucha. Na stół świętego trafiać mogły ryby: łosoś, pstrąg lu