CZY WARTO JEŚĆ WINOGRONA?

Winogrona, które z botanicznego punktu widzenia są jagodami to chyba mój ulubiony owoc! Występują w odmianie bezpestkowej oraz w różnych kolorach, w tym zielonym, złotym, fioletowym, a nawet niebiesko - czarnym!

Jedną z korzyści zdrowotnych płynących z spożywania winogron jest obecność przeciwutleniaczy. Winogrona są bogate w polifenole, które mają zarówno działanie przeciwutleniające, jak i przeciwzapalne, a także szereg barwników, w tym karotenoidy. Badania obserwacyjne wykazały, że osoby regularnie jedzące winogrona mają niższy poziom cholesterolu. Ciemniejsze winogrona zawierają również antocyjany, takie jak te występujące w jagodach. 

Jeśli jesteś fanem diety śródziemnomorskiej, stosuj zasadę „nie ma dnia bez owoców” i włączaj różnokolorowe winogrona, szczególnie gdy jest na nie sezon. Jedzenie sezonowe jest ważnym sposobem na bardziej zrównoważone odżywianie, a winogrona są zbierane latem, chociaż mogą być dostępne przez 6 miesięcy w roku w krajach o różnych strefach klimatycznych i dobrych praktykach w zakresie przechowywania. Winogrona przewożone drogą lotniczą mają bardzo wysoki ślad węglowy, więc unikaj ich na korzyść innych, bardziej lokalnych, sezonowych produktów.

Winogrona to takie naturalne zdrowe cukierki. Na szczęście naturalne węglowodany, które zawierają, są dla nas korzystne i towarzyszą witaminie C oraz sporej ilości manganu – minerału, który pomaga wytwarzać energię w organizmie. Większość winogron ma średni indeks glikemiczny (54) oraz ładunek glikemiczny (12), więc ich naturalna słodycz zapewnia energię na dłużej i nie powoduje dużych wahań glukozy we krwi. Jedna filiżanka winogron (150g) to 99 kcal.

Winogrona to również bardzo dobry owoc dla zdrowia jelit - dostarczają zarówno błonnika pokarmowego, jak i składników odżywczych wspierających ich prawidłowe funkcjonowanie. Zdrowie psychiczne jest problemem dla wielu osób w tych trudnych czasach, a winogrona oferują kilka składników odżywczych „dobrego nastroju”, takich jak witamina C dla prawidłowej pracy układu nerwowego. Silnie zwiększa przyswajanie żelaza i pomaga w regeneracji zredukowanej formy witaminy E.

Winogrona to idealna, szybka przekąska, np. dzieci czy kierowcy, spędzający dużo czasu w samochodzie, uwielbiają je w pudełku śniadaniowym i są prostym, bezproblemowym deserem. Są genialne na talerzu serów i pyszne po wysuszeniu (rodzynki) zyskując zastosowanie w deserach czy jako smakowity dodatek do owsianki. Winogrona można dodawać do nadzienia do ciast lub dusić w kompocie. Niezwykłym zastosowaniem winogron są pływające w hiszpańskiej schłodzonej zupie o nazwie Gazpacho, które pięknie kontrastują z ziemistą pikantnością pomidorów, papryki i czosnku w tej zupie. Ich słodycz dobrze komponuje się również z wieprzowiną, jagnięciną, rybą i innymi mocnymi smakami, takimi jak pieczony kalafior czy kozi ser. 

W 2006 roku odkyto, że w winogronach występuje melatonina ( w każdej postaci, tzn. w winie, soku winogronowym czy occie z winogron). Melatonina jest hormonem regulującym zasypianie. Do tej pory naukowcy byli przekonani, że melatoninę produkują wyłącznie ssaki. Całkiem niedawno odkryto ją jednak także u roślin. Aktualnie odkryto wysokie stężenie melatoniny w odmianach czerwonych winogron takich jak Merlot, Cabernet Savignon, Sangiovesse, Nebbolo i Croatina. Melatonina zawarta w czerwonym winie pomaga w regulowaniu dobowego rytmu aktywności, podobnie jak nasza naturalna melatonina wytwarzana w szyszynce (już wiem, dlaczego po kieliszku wina usypiam☺). 

Podsumowując - jedzmy winogrona!